MamHashi.pl

Bisfenol A a choroba Hashimoto

Bisfenol A a choroba Hashimoto

Obecnie coraz częściej diagnozuje się przypadki choroby Hashimoto. Z czego to wynika? Czy z tego, że medycyna jest coraz bardziej rozwinięta i po prostu coraz więcej pacjentów zostaje prawidłowo zdiagnozowanych, a może z tego, że towarzyszy nam coraz więcej czynników środowiskowych, które mogą mieć wpływ na rozwój choroby Hashimoto? Właściwie obie odpowiedzi są prawidłowe. Na chorobę Hashimoto oddziałują czynniki genetyczne i środowiskowe, ale o ile na czynniki genetyczne mamy znikomy wpływ, o tyle na czynniki środowiskowe ten wpływ jest znacznie większy. I tutaj pojawia się temat bisfenolu A, który uważany jest za potencjalny czynnik środowiskowy zwiększający ryzyko ujawnienia się choroby Hashimoto. A więc, czym jest właściwie bisfenol A i czy rzeczywiście zwiększa ryzyko choroby Hashimoto?

Czym jest bisfenol A?

Bisfenol A to związek chemiczny, który budową przypomina estrogen (żeński hormon płciowy). W obecnych czasach ten związek chemiczny powszechnie towarzyszy człowiekowi w życiu codziennym, ponieważ występuje w wielu produktach. Znajduje się on w większości wyrobów plastikowych, osłonkach puszek, papierze do paragonów fiskalnych i papierze do potwierdzeń transakcji kart płatniczych. Warto wspomnieć, że jego źródłem jest także dym tytoniowy (1). Co więcej, może on przedostać się do organizmu człowieka zarówno drogą oddechową, pokarmową, jak i przez skórę.

Bisfenol A, a choroba Hashimoto

W związku z tym, że bisfenol A przypomina ludzki hormon, jest powszechny i ma zdolność wchłaniania się do organizmu, zaczęto podejrzewać, że może on negatywnie wpływać na zdrowie człowieka. W testach prowadzonych na zwierzętach wykazano, że bisfenol A zwiększa ryzyko ujawnienia się chorób autoimmunologicznych (w tym choroby Hashimoto). Wykazano jego negatywny wpływ na układ odpornościowy, pracę tarczycy i pobieranie jodu, a także produkcję hormonów (2). Inne badania na zwierzętach również potwierdziły, że bisfenol A wpływa na układ odpornościowy. Jego działanie polegało głównie na zakłócaniu funkcjonowania komórek odpornościowych i skracaniu ich żywotności. Jednakże należy zaznaczyć, że końcowy efekt był sumą działania bisfenolu A i innych czynników, głównie diety, stężenia estrogenów we krwi oraz genetyki (3)

Czy bisfenol A jest bezpieczny?

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności przyjął stanowisko, że nie ma przekonujących dowodów na to, że bisfenol A jest toksyczny. Należy bowiem pamiętać, że przedstawiony negatywny wpływ na zdrowie bisfenolu A dotyczył badań eksperymentalnych na szczurach, a nie na ludziach. Stąd też istnieje dalsza potrzeba badań, aby móc odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie (4)

Czy unikać bisfenolu A? 

Jako, że temat negatywnego wpływu bisfenolu A na zdrowie człowieka (w tym na ujawnienie się choroby Hashimoto) wciąż się rozwija, to warto zachować ostrożność i starać się unikać kontaktu z nim, jeżeli nie jest to konieczne. W związku z tym, należy też pamiętać, że bisfenol A przyjmuje najgorszą formę po kontakcie z środowiskiem kwaśnym, bądź wysoką temperaturą

Pojawia się zatem pytanie: jak zminimalizować ryzyko jego potencjalnie negatywnego działania? 

Oczywiście nie ma możliwości całkowitego wykluczenia go z życia codziennego, jednak można przestrzegać kilku prostych zasad. 

Warto wspomnieć, że bisfenol A jest tylko jednym z czynników środowiskowych mogących potencjalnie zwiększać ryzyko ujawnienia się choroby Hashimoto, dlatego warto zachować złoty środek i pamiętać o przestrzeganiu zasad prozdrowotnego stylu życia.

Exit mobile version