MamHashi.pl

Zmiana nawyków żywieniowych a wsparcie rodziny: jak sobie poradzić, gdy go zabraknie?

Zmiana nawyków żywieniowych a wsparcie rodziny

Zmiana nawyków żywieniowych nie należy do łatwych zadań, zwłaszcza gdy funkcjonujemy w środowisku, które nie wspiera nas w tej decyzji. Jak tego dokonać pomimo trudności i braku motywacji ze strony najbliższych? Jak sobie poradzić z brakiem akceptacji naszej decyzji o zmianie?

Wartość wsparcia przyjaciół w momencie podjęcia decyzji o zmianie nawyków żywieniowych

Jest takie powiedzenie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. 

Moje doświadczenia pokazały, że rzeczywiste przyjaźnie możemy dostrzec dopiero w momencie, kiedy zaczyna nam się powodzić. 

Gdy zaczynasz zmieniać w swoim życiu coś, co kończy się porażką i to najlepiej z wielkim hukiem – serdecznych osób, które z przyjemnością poklepią nas po ramieniu nie brakuje. Koleżanka z pracy chętnie wysłucha o tym, jak wiele trudności napotykasz w swoim życiu. 

Jednak w momencie kiedy dokonane zmiany przynoszą efekty i kończą się sukcesem, stosunek gratulujących do pocieszających często znacząco się zmniejsza. 

Dobre relacje międzyludzkie oraz sukces: jak to pogodzić?

Jak sobie z tym radzić? Co zrobić, aby zachować przyjaźnie oraz efekty naszej ciężkiej pracy zmiany nawyków żywieniowych?

Kiedy ja pewnego dnia uznałam, że mam już dosyć ciągłego zmęczenia, zapominania w połowie zdania o czym mówię, kolejnych kilogramów, garści włosów na szczotce, podjęłam decyzję, że przechodzę na dietę.

Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że właśnie ta dieta okaże się zostać moim późniejszym stylem życia. Właściwie niewiele wtedy wiedziałam na temat tego, dokąd mnie to doprowadzi. W przeciwieństwie do mojego otoczenia, które w większości było przekonane, że to się nie uda. 

Oto, jakie komentarze słyszałam od najbliższych na początku mojej przygody. Wtedy, gdy najbardziej potrzebowałam ich wsparcia:

To tylko niektóre z komentarzy, które do mnie docierały, a których celem było zaprzestanie walki o samą siebie. W końcu skoro komuś się nie udało to dlaczego mnie ma się udać?

Jak się nie poddać w walce o zdrowszą siebie?

Teraz zastanawiam się: co spowodowało, że wtedy się nie poddałam, ponieważ te wszystkie cytaty wypowiadane przez rodzinę i przyjaciół naprawdę bardzo zniechęcały do dalszej pracy nad sobą. 

Najważniejsza była pewność swoich przekonań – wiedza, że robię dla siebie coś dobrego! Nigdy nie miałam motywacji w stylu „Ja wam pokażę!”. Raczej chciałam udowodnić samej sobie, że umiem o siebie zawalczyć. 

Kiedy zaczniesz wprowadzać zmiany w swoim dotychczasowym systemie odżywiania – bądź gotowa na uszczypliwości

Staraj się postawić w butach człowieka, który je do Ciebie kieruje – być może on nie ma aż tak silnej woli jak ty i nie potrafił poradzić sobie z trzymaniem odpowiednich zasad żywienia? Może ma zły dzień i dzisiaj akurat wszystko jest na nie, ale już jutro powie Ci, że trzyma za Ciebie kciuki? Nigdy nie masz pewności.

Jedyne czego możesz i powinnaś być pewna to to, że chcesz dla siebie jak najlepiej i na to zasługujesz.

Dlatego traktujesz siebie dobrze, dbasz o siebie i o swoje zdrowie. Twój organizm już wkrótce Ci podziękuje za ten wysiłek. A Ty podziękujesz sobie, że nie poddałaś się. Dlatego – do dzieła! 

Exit mobile version